Shaker do ust? Olejek do ust Lancome Juicy Shaker
Szminki, błyszczyki i pomadki odchodzą już do lamusa. Teraz modne stają się shakery z pielęgnacyjnymi olejkami. A jednym z nich jest Juicy Shaker od Lancome. Sprawdź, jak wygląda ten kosmetyk i w jaki sposób pomalować nim usta.
Niech nie zmyli cię wygląd Juicy Shaker Lancome. To nie jest przyrząd barmanów, w którym przygotowują drinki, lecz najnowszy olejek do ust znanej i lubianej marki. Kosmetyk przed użyciem trzeba wstrząsnąć, aby dwie fazy olejków połączyły się, i swobodnie można było pomalować usta. Juicy Shaker marki Lancome kupić możemy w kilkunastu odcieniach: począwszy od różów, pomarańczy i czerwieni, a skończywszy na brązach, fioletach i odcieniu niebieskim. Nie dość, że olejki mają tyle kolorów, to jeszcze wspaniale pachną i świetnie smakują.
W Juicy Shaker marki Lancome znajdziemy kilka odżywczych olejków. Są to między innymi: olejek brzoskwiniowy, olejek z róży, olejek morelowy i olejek ze słodkich migdałów. Wszystkie składniki zapewniają nawilżenie, wygładzenie, ochronę przed wolnymi rodnikami i zmiękczenie. Dodatkowo, olejki nie przesuszają ust i nie tworzą na ich powierzchni lepkiej warstwy. Produkt dokładnie pokrywa wargi odżywczą powłoczką, zapewniając intensywne i soczyste wykończenie makijażu. Końcówka kosmetyku została przystosowana tak, aby bez problemu można było zaznaczyć kontur warg.
Wbrew pozorom makijaż ust z Juicy Shaker marki Lancome nie jest taki trudny. Jak to zrobić? Zanim zaczniesz się malować, potrząśnij kosmetykiem po to, aby olejki połączyły się. Jeżeli chcesz uzyskać bardziej wyrazisty makijaż, na usta zaaplikuj matową szminkę lub użyj konturówki. Kolor powinien utrzymać się do kilku godzin. Juicy Shaker Lancome jest tak mały, że możesz zabierać go ze sobą w podróż lub do pracy – zmieści się w kosmetyczce lub kieszeni płaszcza. Niektórym osobom może przeszkadzać gąbeczka, która służy za aplikator. Dla tych, którzy posiadają bardzo wrażliwą skórę warg, może wydawać się zbyt szorstka. Poza tym, nie wolno zapomnieć o czyszczeniu gąbeczki po to, aby uniknąć namnażania się bakterii, a w efekcie – podrażnień ust.
Dodaj komentarz