Niebanalne zwieńczenie każdej stylizacji: tusz do rzęs Lashcode
Nie ma makijażu bez podkreślonych rzęs, dlatego obowiązkowym kosmetykiem jest dobrej jakości maskara. Taka, która otwiera nowe możliwości w stylizacji rzęs. Taka jak mistrzowski tusz do rzęs Lashcode wzbogacony o zestaw witamin i ekstraktów roślinnych. Czy ten produkt może wpaść w oko?
Każda kobieta wymaga od maskary czegoś innego. Co do jednego panuje jednak zgoda – najlepszy tusz do rzęs to ten, który jest niezawodny niezależnie od warunków i perfekcyjnie podkreśla oczy.
Właśnie taki jest Lashcode, czyli pierwsza taka maskara łącząca w sobie ultraczarne pigmenty, wysokiej klasy składniki modelujące rzęsy oraz kompleks substancji pielęgnacyjnych, a wszystko to aplikowane precyzyjnie dzięki nowoczesnej, eliptycznej szczoteczce z wysokiej jakości hipoalergicznego silikonu odpornego na odkształcanie.
STYLIZACJA RZĘS Z LASHCODE
Lashcode pozwala na stopniowanie efektu dla uzyskania makijażu odpowiedniego np. do określonej sytuacji. Sprawia, że każda kobieta może malować się jak profesjonalistka, komfortowo i bez obaw o przesadzone efekty lub posklejane rzęsy. To jedyna taka maskara, której jedwabista formuła upiększa spojrzenie bez plam, grudek i zabrudzeń na rzęsach lub w okolicy oczu.
Romantyczne podkręcenie – perfekcyjny kształt i wielkość spiralki pozwala na idealne wytuszowanie, wydłużenie i podkreślenie każdej rzęsy już za jednym pociągnięciem aplikatora. Spojrzenie jest subtelnie podkreślone, bardzo kobiece i świeże.
Wieczorowa objętość – różnej długości silikonowe włosie umożliwia dotarcie do najmniejszych rzęs w kącikach oczu, dzięki czemu linia rzęs staje się optycznie dużo gęstsza. Kształt oka jest podkreślony i perfekcyjnie wymodelowany dzięki dodatkowej warstwie tuszu.
Ekstremalne pogrubienie – dopasowująca się do kształtu rzęs i oczu elastyczna szczoteczka za każdym kolejnym pociągnięciem pokrywa rzęsy satynową czernią i diametralnie odmienia ich wygląd. Maksymalne zagęszczenie sprawia, że rzęs jest wyraźnie więcej.
PIELĘGNACJA RZĘS Z LASHCODE
Maskara zawiera szereg składników odżywczych, które nadają jej właściwości podobnych do tych, które mają odżywki do rzęs. Wzmacnia i pielęgnuje włoski w trakcie noszenia makijażu, ponieważ zawarte w niej substancje przenikają wprost do cebulek, gdzie mają bezpośredni wpływ na szybszy wzrost włosków oraz ich wzmocnienie i zahamowanie nadmiernego wypadania.
Wyciągi z kiełków – młode pędy soi oraz pszenicy bogate są w substancje regenerujące i zapobiegające starzeniu się, dzięki którym wzmacniają, uelastyczniają i nawilżają rzęsy.
Bajkalina – ekstrakt z kłączy tarczycy bajkalskiej to źródło flawonoidów, które tworzą na powierzchni rzęs mikroskopijną powłokę ochronną i są naturalnym filtrem UV.
Panthenol – prowitamina, która w organizmie zamienia się w witaminę B5, ma działanie wzmacniające, wygładza, uelastycznia, nabłyszcza i dodaje rzęsom miękkości.
Witamina E – substancja antyutleniająca nazywana witaminą młodości zapewnia delikatnym rzęsom prawidłową kondycję, ponieważ usprawnia procesy zachodzące w komórkach.
Arginina – naturalny dla organizmu aminokwas jest skutecznym nawilżaczem dla rzęs, a dodatkowo usprawnia absorpcję innych substancji odżywczych do mieszków włosowych.
JEŚLI MAKIJAŻ, TYLKO Z LASHCODE
Zniewalające spojrzenie podkreślone ultraczarnymi rzęsami o zwielokrotnionej długości i gęstości? Lashcode to maskara, która umożliwia przeniesienie efektów profesjonalnej stylizacji rzęs do codziennego makijażu. Daje nowe możliwości kobietom, dla których podkreślenie rzęs jest najważniejszym etapem w makijażu i tym, bez którego nie mogą się obyć. A to za sprawą: precyzyjnej szczoteczki, najwyższej jakości składnikom oraz maksymalnie trwałej formule.
Strona internetowa produktu: www.lashcode.pl
niezawodny tusz! Polecam
to chyba jakas nowosc bo pierwszy raz o nim słyszę.
Ja pierwszy raz dowiedziałam się o tym tuszu z jakiegoś bloga i miał tam bardzo dobrą recenzję.
miałam mozliwośc uzywać go przez tydzień od koleżanki i całkowicie się zakochałam. Na pewno go kupie choc nie należy do najtanszych 🙂 <3
Wygląda jak bardzo ekskluzywny, luksusowy kosmetyk i rzeczywiście taki jest. Bardzo mocno napigmentowany, matowo-czarny, trwały i bardzo efektowny.
Wielka szkoda, że nie ma brązowego. Źle wyglądam w czarnej maskarze 🙁
Miłość od pierwszego makijażu 😉
nosze soczewki i naprawdę niewiele tuszów mi pasuje a ten jest rewelacyjny, bardzo dobrze odżywia rzęsy
zdecydowanie must have!!!
niestety nie dla mnie. ja nie jestem az tak zachwycona efektem, wolę jednak bardziej „teatralny” efekt.
podchodze z rezerwa do kosmetyków, które wszędzie są chwalone, ale… ten tusz naprawdę jest tak rewelacyjny jak się o nim mówi.Można dzięki niemu uzyskać efekt mega długich i gęstych rzęs bez sklejania, bez efektu pajęczych nożek
Szczerze mówiąc ja nadal jestem sceptycznie nastawiona. Trudno mi uwierzyć że to jeden jedyny idealny tusz.
po prostu przetestuj i sama ocenisz
to prawdziwe zwieńczenie każdego makijażu- rzęsy tak długie i gęste jakby były doklejone 😉
nie udało mi sie jeszcze trafić na idealny tusz, który by rzeczywiście maksymalnie zwiększał objętość rzęs a przy tym ich nie sklejał.
ostatnio moje rzęsy były osłabione i wypadało ich więcej niż normalnie dlatego zdecydowałam się na zakup tego. Używam od kilku dni więc wiadomo, że nie mam co oczekiwać poprawy, ale efekt jest taki, że sama nie mogę uwierzyć 🙂 zastanawiam się co to będzie jak moje rzęsy będą już w dobrej formie 🙂 na 100 % kupie następne opakowanie 🙂
Najbardziej przypadła mi do gustu spiralka. Bardzo dobrze rozczesuje rzęsy ,nawet jeśli nakłada się kolejną warstwę tuszu. Poza tym sam tusz jest bardzo wydajny, bo do samego końca nie wysycha. Minusem dla niektórych może być cena ale jest wart wydanej kasy.
jakie piekne opakowanie! 🙂
najlepsza ze wszystkich maskar jakie w życiu miałam, a trochę ich już przetestowałam odkąd zrobiłam sobiw pierwszy makijaż.
Juz na zawsze w mojej kosmetyczce :* <3
Bardzo dobry ale jestem pewna, że podobny efekt można uzyskać dzięki tańszemu tuszowi
Romantyczne podkręcenie 😀 oczy naprawdę wyglądają uroczo 🙂
Minusem jest to że nie można go kupić w żadnym sklepie a co za tym idzie nie można wcześniej umalować się testerem :/ chyba będę musiała zaryzykować i kupić w ciemno.
ja wlasnie zamowilam i czekam na przesylke