Jak prawidłowo nakładać krem do twarzy?

Zapewne pomyślisz, że to banalne. Przecież krem – jaki jest – każdy widzi. Każdy wie również, jak go nakładać. Nabieramy odrobinę ze słoiczka, rozprowadzamy opuszkami palców na twarzy, wklepujemy: ot, cała filozofia.
Okazuje się jednak, że możemy pomóc nie tylko swojemu kosmetykowi, by lepiej się wchłaniał, ale naszej skórze by…wolniej się starzała. To prawda, że najlepsze i najważniejsze rzeczy często bywają najprostsze: aplikacja kremu połączona z masażem twarzy zdziała cuda. Dlaczego? Jak to się dzieje, że ważny jest nie tylko krem, ale też sposób, w jaki go nakładasz?
Dobry krem do twarzy, odpowiednio dobrany, czyli zgodny z rodzajem skóry i jej potrzebami, w którym dominują naturalne, aktywne składniki to oczywiście bardzo istotne w pielęgnacji. Okazuje się jednak, ze nawet najlepszy krem czy serum może działać z różnym skutkiem. Przyczyny są dwie:

1. Źle oczyszczona skóra

Oczyszczanie twarzy stało się już niemal sacrum dla wszystkich, którzy interesują się prawidłową pielęgnacją skóry. Płyn micelarny rano i wieczorem to za mało, by naskórek się regenerował. Koreanki nie bez powodu poranną i wieczorną rutynę pielęgnacyjną nazywają „rytuałem” – ich pielęgnacja przebiega wielostopniowo, a bez dokładnego oczyszczenia skóry nie sięgną nawet po krem czy serum do twarzy. Im lepiej oczyszczona skóra – tym więcej kremu wniknie w naskórek. Im bardziej zaczopowane ujścia gruczołów łojowych – tym mniej aktywnych składników kremu przeniknie do naszej skóry.

2. Nieodpowiednia aplikacja kosmetyku

Masaże i ćwiczenia fizyczne zapewniają sprężystość ciału – to potwierdzony fakt, wiadomy od dawna. Dokładnie tak samo jest w przypadku twarzy – pod naskórkiem ukryty jest szereg mięśni, które tracą elastyczność, jeśli nie są ćwiczone. Co się dzieje, gdy wykonujemy masaż twarzy? Wzmaga się przepływ krwi i limfy, metabolizm komórkowy przyspiesza, a zatem zwiększa się wchłanianie składników aktywnych z kosmetyków. Efekt? Dobrze dotleniona i odżywiona skóra, która dzień po dniu zyskuje jędrność i ładny koloryt, bez plam pigmentacyjnych i bez sińców wokół oczu. Rysy twarzy również się zmieniają: stają się łagodniejsze, buzia nie opada i stawia opór grawitacji, ponieważ stymulacja zakończeń nerwowych odpręża mięśnieMasaż twarzy stał się popularny na początku XX wieku, kiedy to upowszechniła go Nadia Payot, założycielka firmy Payot. Zawdzięczamy jej specjalną technikę masażu twarzy, opartą na 42 gestach. Nadia Payot zauważyła, że połączenie odpowiedniego dotyku z dobrym, precyzyjnie dobranym kosmetykiem daje doskonałe (i szybsze) rezultaty odmładzające – masaż pobudza w skórze metabolizm komórkowy.

Jak nakładać krem do twarzy – prosty masaż krok po kroku

Podstawowych reguł masażu połączonego z aplikacją kremu nauczysz się sama w kilka minut. Podczas kremowania twarzy nie zajmie on wiele czasu – to jedynie krótki zabieg, pomagający „wtłoczenie” kosmetyku w głębsze partie skóry. Jeśli jednak chcesz podarować skórze więcej ćwiczeń – masuj ją podczas nakładania serum lub naturalnego olejku (możesz to zrobić dłońmi lub specjalnym jadeitowym wałkiem do twarzy). Rano i wieczorem wystarczy , że wykonasz 4 kroki:

  1. Rozgrzej krem na opuszkach palców, a następnie wmasuj powolnymi, okrężnymi ruchami w kierunku odwrotnym do działania grawitacji czyli od brody ku górze.
  2. Okolice ust i oczu delikatnie oklep opuszkami palców – delikatna w tych rejonach skóra nie lubi mocnego tarcia i rozciągania.
  3. Czoło możesz wymasować nieco intensywniej: zacznij od uciskania punktu między brwiami, czyli w miejscu, gdzie tworzy się tzw „lwia zmarszczka”.
  4. Potem „uspokój” skórę, głaszcząc twarz od nosa w kierunku skroni.

Jeśli chcesz wprowadzić masaż na stałe do twojej pielęgnacji – warto pooglądać filmiki z technikami masowania skóry, lub poprosić o poradę Twoją kosmetyczkę – z pewnością wybierze odpowiednie dla Twojej twarzy techniki masażu lub pokaże odpowiednie ćwiczenia na mięśnie twarzy. idealnie sprawdza się również joga twarzy – dzięki niej możesz ćwiczyć poszczególne mięśnie twarzy np. wzmacniać skórę pod oczami.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *