Stripping – jak nakładać bronzer?
Strobing, non-touring, baking i wiele, wiele innych. Metod konturowania i modelowania twarzy jest naprawdę sporo. A ostatnio przyszła moda na stripping, czyli nowy sposób nakładania bronzera. Na czym dokładnie polega? Przeczytaj tekst, a dowiesz się, o co dokładnie chodzi.
Nowa technika robienia makijażu, czyli stripping, polega na nakładaniu bronzera na twarz w formie pasków. Oczywiście odpowiednio wcześniej należy zaaplikować podkład i puder oraz wykonać makijaż oczu. Bronzer występuje tu w charakterze kosmetyku wykańczającego cały look. Niezwykle ważne są miejsca, na które nanosi się kosmetyk opalający. Końcowy efekt makijażu musi być jak najbardziej podobny do tego, jak wygląda naturalna opalenizna. Promienie słoneczne padają od góry tylko na niektóre fragmenty twarzy. To właśnie te miejsca powinnyśmy poddać strippingowi. Jak to zrobić?
Bronzerem modeluje się twarz w taki sposób, aby jak najdokładniej oddać efekt naturalnej opalenizny. Do aplikacji użyj dużego pędzla z miękkim włosiem. Za jego pomocą nanieś bronzer w czterech miejscach (tak, aby utworzyły się paski). Kosmetyk zaaplikuj przy linii włosów, na grzbiecie nosa, wzdłuż kości policzkowych i na czubku brody. Następnie rozetrzyj produkt w taki sposób, żeby dokładnie stopił się z odcieniem podkładu i pudru – przecież końcowy efekt musi być jak najbardziej naturalny. Do strippingu użyj matowego bronzera; unikaj natomiast tych z połyskującymi pigmentami.
A czy są jakiś inne sposoby na uzyskanie opalenizny przy pomocy kosmetyków? Oczywiście najbardziej popularne są samoopalacze. Przed aplikacją pamiętaj jedynie o zrobieniu peelingu, aby nakładanie kosmetyku brązującego było bardzo łatwe. Możesz użyć także korektorów w jasnych i ciemnych odcieniach, którymi dodatkowo wymodelujesz twarz. Równie dobrze sprawdzą się mgiełki, balsamy i chusteczki samoopalające. Ważne jest to, aby wszystkie kosmetyki brązujące równomiernie rozcierać w celu uzyskania jednolitego kolorytu cery bez smug i plam.
Dodaj komentarz