Zwyczajne składniki, które codziennie  niszczą twoją skórę

Stosujesz dobry krem do twarzy, regularnie chodzisz do kosmetyczki i zawsze zmywasz, makijaż – to dobrze, ze dbasz o cerę, ale czy wiesz, że to za mało, aby uchronić ją przed zmarszczkami i starzeniem? Skóra codziennie narażona jest na niszczenie i to za sprawą zwyczajnych rzeczy. Poznaj największych wrogów skóry i dowiedz się, jak się przed nimi bronić! 

1. SŁOŃCE

To wróg numer 1 dla naszej skóry! Oczywiście każdy lubi miłe ciepło i opaleniznę, ale słońce ma też swoją „ciemną stronę” – czyli promieniowanie UVA/UVB. Te promienie docierają do naszej skóry i jeśli nie napotkają bariery w postaci filtrów fizycznych bądź chemicznych – oczywiście niszczą jej strukturę, przyczyniając się do szybkiego powstawania zmarszczek oraz nieładnych plam pigmentacyjnych. Promieniowanie słoneczne prowadzi do uszkodzeń DNA, oraz oczywiście przyczynia się do powstawania raka skóry. Dlatego stosowanie kremów z wysokim filtrem przeciwsłonecznym jest koniecznością! Pamiętaj, żeby smarować się nim od stóp do głów i w dodatku przez cały rok.

2. POWIETRZE

Oczywiście nie mówimy o czystym, zdrowym powietrzu, gdzieś nad fiordem, na północy Norwegii. Mówimy o zanieczyszczonym spalinami powietrzu wielkich miast. O smogu, kurzu i dymie papierosowym. O dusznym powietrzu klimatyzacji i suchym, emitowanym przez grzejniki.

Takie powietrze powoduje, że skóra po prostu się dusi. Smog jest szczególnie groźny, ponieważ jego cząsteczki mają najmniejszy rozmiar i są w stanie wnikną w głębsze warstwy skóry, a także docierają do płuc, wywołując szereg chorób. Powietrze w miastach to wylęgarnia wolnych rodników, które przyczyniają się do szybkiego powstawania zmarszczek i stanów zapalnych skóry. Szkodliwe powietrze uszkadza DNA skóry, dlatego warto sięgać po tzw. krem miejski, który chroni przed smogiem i stresem oksydacyjnym.

3. STRES 

Stres nie tylko źle wpływa na nasz stan emocjonalny, powodując zdenerwowanie, smutek, często bezsenność. Rzutuje też na stanie naszej skóry, włosów, paznokci. Ponadto często przewlekły stres zakłócał prawidłowe funkcjonowanie skóry i gospodarkę hormonalną w organizmie. W efekcie tworzą się stany zapalne w skórze, cera staje się matowa, poszarzała, bez młodzieńczego wigoru. Tworzą się zmarszczki, opadają policzki, a mięśnie twarzy często utrwalają sie w pewnych grymasach (niestety smutek reż bywa przyczyną zmarszczek). Osłabione i kruche paznokcie, wypadające rzęsy i włosy, które wychodzą niemal garściami – to właśnie zgubny wpływ stresu na naszą urodę.

4. CUKIER

Czy znasz określenie, ze cukier to biała trucizna? Nie chodzi wyłącznie o cukrzyce i o spustoszenie, jakie robi w organizmie. Cukier spożywany w nadmiernych ilościach sprawia, że w naszym organizmie zachodzi reakcja nazwana glikacją. Na czym polega? Mówiąc najprościej cząstki cukru łączą się z białkiem, tworząc tzw. strukturę AGE. Są one intruzami w naszej skórze, dlatego często tworzy ona stany zapalne by obronić się przed związkami AGE. Efektem jest rozpad kolagenu i elastyny, czyli, mówiąc jeszcze bardziej obrazowo: zmarszczka. pamiętaj też, ze nadmierne spożywanie cukru i białych węglowodanów przyczynia się do powstawania pryszczy u osób ze skłonnością do trądziku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *