Serum do twarzy Purite Strenghtening Capillaries-Firming

Propozycja dla fanów naturalnej pielęgnacji ekstraktami i olejami roślinnymi to serum do cery naczynkowej Purite. Nie jest popularne w salonach kosmetycznych i mało jest jego recenzji, a mimo to sprzedaje się całkiem dobrze. Czy ta popularność jest zasłużona i warto je mieć?

Serum do twarzy Purite Strenghtening Capillaries-Firming to kosmetyk przeznaczony do codziennej pielęgnacji cery. Od pierwszego nałożenia otula skórę aksamitną formułą, ale trzeba poczekać nieco dłużej na widoczniejsze efekty. Po kilku tygodniach widać, że:

  • koi, łagodzi i zmniejsza uczucie dyskomfortu,
  • poprawia elastyczność naczynek krwionośnych,
  • wyrównuje koloryt skóry, zmniejszając niedoskonałości,
  • zapobiega pękaniu naczynek i podrażnieniom.

Co znajdziemy w składzie serum do cery naczynkowej Purite? Wszystko to, co lubi cera naczynkowa, a więc składniki roślinne. Jest tu aż 5 naturalnych olejków: arganowy, z dzikiej róży, z nasion malin, cyprysowy oraz geraniowy, ale też kilka ekstraktów: z kwiatów i korzeni kasztanowca, z ziela ruty, z nostrzyka żółtego oraz z nagietka lekarskiego. Tak duża liczba składników z jednej strony działa na korzyść skóry, a z drugiej może zwiększać ryzyko podrażnień.

Najlepiej przetestować ten kosmetyk do twarzy samemu, stosując serum do cery naczynkowej Purite raz dziennie przed snem. Jest oleiste, więc trzeba odczekać chwilę, aż się wchłonie. Plusem jest to, że nie trzeba już potem stosować kremu.